Od ponad 100 lat jest obserwowana w języku polskim nasilająca się tendencja do zastępowania konstrukcji syntetycznych analitycznymi [por. m. in. Bystroń 1893; Doroszewski 1948–1954; 1958–1969; 1964–1969; Brodowska-Honowska 1955; Kempf 1962; Buttler 1976; Anusiewicz 1978; Pisarkowa 1984; Bajerowa 1997; Sosnowski 2011]. Jest ona jednym z przejawów procesu analityzacji, 1 zachodzącego również w innych językach słowiańskich [por. m. in. Lesz-Duk 1985; Podracki 1993, 127; Moszyński 2006; Sosnowski 2004; 2011; Gawełko 2012], który doprowadził m. in. do przekształcenia się bułgarskiego i macedońskiego w języki analityczne. Chociaż polszczyzna jest nadal językiem syntetycznym, proces analityzacji utrzymuje się od ok. XVI w.[Brodowska-Honowska 1955; Krążyńska 2000–2012; 2010; 2012]. Jego efekty są widoczne także współcześnie w postaci wyrażeń przyimkowych pojawiających się zamiast rzeczownika w przypadku zależnym. Wiele z takich wyrażeń weszło na stałe do systemu języka polskiego, np. podobny [czemu]–podobny do [czego]; pożyteczny [komu]–pożyteczny dla [kogo][Buttler 1976, 160] i są tworzone wciąż nowe, z których znaczna część nie zyskuje aprobaty normatywnej, a przez wydawnictwa poprawnościowe jest uznawana za błędy językowe. Aby zbadać stopień nasilenia tendencji do analityczności współczesnej polszczyzny, wyekscerpowałam ze współczesnych słowników poprawnej polszczyzny [WSPP, SOP] oraz poradników językowych [m. in. Markowski 2003; Jadacka 2005] ponad 400 przyimkowych konstrukcji analitycznych, których współcześni Polacy używają zamiast połączeń syntetycznych, mimo że większość z nich została przez autorów wymienionych wyżej słowników i poradników oznaczona jako niepoprawna. Są wśród nich połączenia, których członem konstytutywnym jest rzeczownik, czasownik, przymiotnik lub przysłówek, np.: protokół [czegoś]
–protokół z [czegoś]; gratulować [czegoś]–gratulować za [coś; podległy [komuś]–podległy pod [kogoś]; blisko [czegoś]–blisko od [czegoś].